JOLLY ROGER

Lambert

No ja też jestem za stałym składem i zmianami, bo do dupy trochę wbijać się na kto szybciej. Każdy ma jakieś tam zajęcia życiowe i nie będzie przecież ślęczał przed kompem non stop. Ja na pewno będę grał często, ale nie co tydzień, więc mogę się na luziku z kimś wymieniać.

Pytanie jest jedno: dlaczego jest tylko 6 slotów dla nas? Skąd ta druga ekipa nagle, bo nie do końca czaję...

brazo

wesoły roman

I co na to Tomrusss ? Smile

tomruss

Dziękuje wszystkim za wypowiedzi. Zaraz się ustosunkuje, ale najpierw garść wieści z frontu:
a. Podpisalem przed chwila umowe na okres 5.12 - 31.03 (16 gier). Umowe w kazdej chwili mozemy rozwiazac, przedluzyc, zmodyfikowac.
b. Placimy 160,50 od gry, płatne jednorazowo za każdy miesiąc na jego koniec. Kaskę będę albo zbierał na miejscu, albo prosił o przelewy na konto.
c. Widzialem nowa halę - wygląda conajmniej obiecująco Smile

A teraz co do zapisów

1. ok, macie racje, ze system zapisywania "kto pierwszy ten lepszy", choc sprawiedliwy, spowodowal by absurdalne sytuacje i zrobily by sie nam tu zapisy jak na AGHu na laborki (kto chodzil, ten wie). A wiec ta opcja odpada.

2. Z drugiej strony nie moze, nie powinno byc tak, ze 6 farciarzy, ktorym udalo sie zapisac jako pierwszym (patrz pkt. 1) graja na stale, a inni sa skazani na ich łaske, czy przyjda czy nie. Tez odpada.

3. Zawsze mógłbym podziekowac tej drugiej ekipie i powiedziec, ze sami mamy wystarczajaco chetnych, ale prawda jest taka, ze 12 nas nie ma chetnych zawsze i bedzie potem problem zeby skompletowac sklad minimum. Pozatym to tez moi kumple i nie chce juz robic ich w wała. Jeśli jednak okazało by się, że jest 12 graczy szkunera którzy zdeklarują stałe granie... to kolegom grzecznie podziękuje, bo przeciez nie moze byc tak, ze 'oni' maja pewne miejsca, a 'my' sie musimy o nie zabijac.

4. System 3 x 6.
czyli 3 ekipy po 6 graczy sprawdzilby sie o ile:
a) znajdziemy 18 chetnych,
b) zagramy pelne 2h bo inaczej bedzie za malo grania - nie dosc ze trzeba zmieniac druzyny to jeszcze ktos siedzi na lawce.
Przy zalozeniu ze powyzsze warunki zostana spelnione wychodzilby to mniej wiecej tak:
koszt za 2h, 214 zł, co daje 12 zł/os. 12 meczy 10 minutowych, z ktorych kazda druzyna rozgrywa 8 co daje 80 minut gry na gracza, ale raz sie siedzi na ławie wiec kazdy zagra troche ponad 70 minut.
IMHO opcja nie taka zła, ale minusami jest to, ze gramy do 24:30, co dla wielu moze byc nie do zaakceptowania, no i moze byc problem ze znalezieniem 18 osób!
Jeżeli chcielibyśmy grać 3 x 6 przez 90 minut to stosując podobne wyliczenia dało by to ok. 50 minut czasu na boisku / gracza i 40 minut na ławce - zupełnie bezsensu.
Mająca na uwadze powyższe - opcja raczej odpada.

5. System 3 x 5.
Ma sens o ile chętnych nie bedzie wiecej niz 15. Zostawiam wtedy naszym zacnym sparing partnerom 5 slotów, a my zajmujemy pozostałe 10. Zmieściła by się wtedy "stała 6", ktora miala szczescie zapisac sie jako pierwsza + te osoby ktore nie zdazyly, a wyraziły chęć grania: Brazo, Filoo, Sałata, Ziemek. Dziur - nie wiem czy sie koniec końców nie rozmyśliłeś, ale są nowe okoliczności więc się wypowiedz. Nataniel nie gra na razie przez kolano, a Filu nie zgłosił chęci. Pizi, Mihal, Marshal - co z wami?

Gralibyśmy wtedy mecze 10 minutowe bez zmienników. 1,5 h to daje 9 meczy, czyli kazda druzyna rozgrywa ich 6. Kazdy ma zatem 60 minut efektywnego czasu gry.
Koszt: 160,50 / 15 = 10,70 zł / os.

Ta opcja wydaje się być najsensowniejsza, można też w zależności od ilości chętnych łatwo zmigrować ją do opcji 3. ( 11,12 osób ) lub opcji 4. ( 17,18 ). Przy 14,15 osobach można grać właśnie 3 x 5. Przy 13 i 16 cos się wymyśli Smile

Zarówno w przypadku 4. jak i 5. gralibyśmy systemem każdy z każdym. W opcji 4. były by to 4 kolejki, w opcji 5. - 3 kolejki spotkań. Dla zwiększenia motywacji można by prowadzić mini tabelkę i roztrzygać każdo razowo kto jest zwycięzcą tego swoistego miniturnieju. A dla miłośników statystyk również klasyfikację długofalową, ranking top-strzelców itp. Wink

Pozostawiam więc sprawę do dalszej dyskusji, nie czuję się tutaj żadnym dyktatorem ani dycydentem - chcę żeby było demokratycznie, i żeby każdy miał szansę na granie. Jedynie w przypadkach skrajnych pozostawiam sobie prawo podjęcia ostatecznej decyzji, jako organizator-załatwiacz Smile

W najbliższą środę gramy 6 x 6, skład już z tego co widze się wyklarował. To tyle, wracam to pracy.

filoo

Propnuję przyznać Tomrussowi nagrodę jakąś,, za najdłuższy napisany post z sensowną rozkminą Smile

a co do samego systemu, to narazie podchodzę sceptycznie, ale zobazymy jak to wyjdzie w praniu:) bo może się okazać, że jest lepszy, ale mnie się wydaje, że ten, nazwijmy to niedzielny, zły nie był... ale jak to mówią jedenaste nie wychylaj się, więc dososowuję się do większości, mnie głownie zależy na graniu Smile

wesoły roman

Tomrus - super post.

Jestem za opcją 3 x 5 czyli opcja numer 5. Oczywiście z możliwością migracji do innej opcji. Jak dla mnie to jest najbardziej sensowne rozwiązanie.

Pomysł z miniturniejami i tabelami - rewelacja!! Smile

Jestem za!, bo to by wprowadzło rywalizacje i smaczek do gry Smile

Pozdro.

Bunia

Rusił, czemu usuwasz moje posty?

Pacyny "smaczek" czytajcie jako - "nogi wam pourywam leszcze!" Smile

tomruss

nie posty tylko posta.
Usunąłem bo nijak sie miał do tematu + był szyderczy + ponieważ ja swojego edytowałem, Twój stracił zupełnie sens.

Bunia

Rusił, czy Ty sie na mnie obraziłeś? co to za fochy w ogóle? "szyderczy post"? Stary...

mihal

tomruss

ale co ty pierdolisz tu o jakiś fochach.
Pacyna napisał posta: "co na to Tomruss?"
Ja napisałem posta: "... jestem w trakcie odpowiadania ..."
a ze byl dlugi, troche to zajelo, to w trakcie tego ty napisales posta:
"tylko napisz sobie najpierw na brudno, bo zrobi sie apokalipsa" czy cos w ten desen. Potem ja wkleiłem wlasciwego posta no i Twój stał sie bez sensu.
A czy nie byl szyderczy? Troche, przyznasz, byl, jesli szyderczy to za mocne okreslenie to przynajmniej przesmiewczy...
i nikt sie nie obraza, skad wogole takie pomysly, po prostu fakty stwierdzam

marshal

pizi

Bunia

hala zajebista, gierka przyjemna poza paroma dziwnymi incydentami - ale to pierwszy raz, ludzie się nie znali...

yanaek

hehe, no w ogole salka jest bardzo dobra, troche szorstka nawierzchnia, biodro sobie mocno obtarlem (no inna sprawa ze co drugi strzal lezalem na ziemi Very Happy

)