JOLLY ROGER

Bunia

uga buga!

myślę w pracy, na piłeczce gram na kurwie Smile

Blaszcz

[link widoczny dla zalogowanych]

maciek

no coż, nic dodac, nic ujac... ja ze swojej strony moge tylko powiedziec tyle, ze dalem dzisiaj dupy na calej linii, 3 sety tylko 1 jeden gol i nie bylem soba, bo... nie wiem dlaczego. Jakos sily brakowalo (moze jakas kreatynke trzeba zarzucic Smile

). Mir ma racje, troche musi byc wiecej klepania i spokoju, moze pomyslem jest granie na stalych pozycjach i zgrywanie sie w ten sposob. Kazdy by wiedzial za jaki sektor boiska odpowiada i zapieprza po swojej stronie na calego. Dzisiaj Starpac slusznie zauwazyl, ze jak byla zmiana, to zaraz sie robil chaos, wchodzacy zajmowal blizej nieokreslona pozycje na boisku - to jest wynikiem braku organizacji gry Smile

pogadamy w czwartek.

wesoły roman

Szkoda chłopaki. Przegrany mecz morale spada ale...
Mir słusznie zauważył: przegrajmy 10-0 ale zagrajmy wreszcie równy i dobry mecz. I druga dobra uwaga Mira (czyli było ich całkiem sporo Wink

) to klepa i wyjście do podań - tego brakuje od zawsze u nas! Bez tego nie powalczymy w lidze letniej.
Skupmy się na czwartkowym kopaniu i zagrajmy dobry mecz z EPSem (przynajmniej tak dobry jak ostatnio).