|
JOLLY ROGER forum drużyny piłki nożnej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gondziorek
chorąży
Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 1718
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 8:10, 03 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Z oburzeniem to Cię poniosło - fakt byłem nie mile zaskoczony ale się podporządkowałem i nie zgrywałem panienki. Ot wola większości i tyle. A co ustawowego czasu to też daj sobie spokój z takim gadaniem. Czy Ty masz jakiś większy problem że wybierasz sobie raz na jakiś czas osobę do której się przyczepiasz na forum ? Co do rozmyślan to bardzo mi się podoba. Do wieczora
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bunia
podporucznik
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 2616
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z HMS "Buba"
|
Wysłany: Wto 8:58, 03 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
PACYNA RZĄDZI!!!!!!!
zajebista wykminka i nie chodzi mi tylko o to, że ktoś docenił moje "łatanie dziur" i wysunął moją kandydaturę na szpicę
będzie tak:
murujemy i oni zamurują, tylko, że u nich piłka chodzi i wiedzą jak przeprowadzać atak pozycyjny - wyrzuty Cięciwy na kogoś aktywnego z przodu mogą dać efekt
Tomrus i Baca - mocny difens i ryć sie ciałem, spróbujcie pograć z tyłu bardziej a ja pobiegam sobie z przodu
Gond - powrót na 120% a nie jak w meczu z Jahem
Szwagier - kryjesz blisko
Maciek - dwa łyki nerwosolu przed meczem
Pacyna - trzy łyki
StarPac - masz może pompkę samochodową, taką na nogę, bo bym sobie rower dopopmował? serio mówię, jak masz to przywieź
wygrywamy!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wesoły roman
st. chorąży sztabowy
Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 2351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 9:26, 03 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Gondziorek napisał: | i nie zgrywałem panienki. |
Zależy co przez to rozumiesz Gondziu. Ja osobiście właśnie tak bym to nazwał - siedziałeś obrażony na ławce i nawet do zmiany nie chciałeś wstać, dając do zrozumienia, że jesteś niezadowolony z takiego przebiegu sytuacji. I to w momencie kiedy przegrywaliśmy odstawiłeś taką szopkę. Po meczu rzuciłeś tylko, że chujowo się zmieniałem i nie czekając na moją odpowiedź odwróciłeś się na pięcie i poszedłeś do domu.
Nie mów, że to nie jest zachowanie, które można by nazwać "zgrywaniem panienki". Typowy foch zamiast męskiego wygarnięcia o co ci kurna chodzi...
Cytat: | Czy Ty masz jakiś większy problem że wybierasz sobie raz na jakiś czas osobę do której się przyczepiasz na forum ? |
Nie mam ziom problemu. I wcale mi nie sprawia przyjemności dyskutowanie o takich pierdołach.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez wesoły roman dnia Wto 9:26, 03 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maciek
bosmanmat
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 9:39, 03 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
100% poparcia
chcialbym dodac tylko jedna rzecz do wywodow Pacyny i Buni, mianowicie:
osoba, ktora gra z przodu musi naprawde "zapierdalac" i robić "dużo ruchu", tak żeby można było podać na czystą pozycje, a nie gdzies na obrońce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tomruss
bosmanmat
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 550
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:50, 03 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Pacyna, popieram w całej rozciągłości!
Ustawienie defensywne - przyjałem, zrozumiałem, zakodowałem - postaram się wykrzesać maksimum swoich możliwości (jestem trochę chory ale pierdole to - dam z siebie wszystko). Do ataku się nie zapędzam, chyba, że będzie wyjątkowa okazja do kontry.
Co do ofensywnego ustawienia Buni - też jestem za, choć uważam, że lepiej Ty (pacyn) by się sprawdził w tej roli, no ale to Ty tu rządzisz - Ty ustalasz.
Hey Ho Jolly Roger - na pohybel Oldom!
no to do zo na meczyku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wesoły roman
st. chorąży sztabowy
Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 2351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:17, 03 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Dzięki za pozytywny odzew.
Proponuje powrócić do rozkminek przed i po meczowych. To może tylko pomóc.
Dozo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bunia
podporucznik
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 2616
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z HMS "Buba"
|
Wysłany: Wto 17:08, 03 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Rusił jak zwykle chce mi wjechać na ambichę
myślałem, że to kapitan "tu ustala i tu rządzi", ale z chęcią pozbędę się tego brzemienia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bunia
podporucznik
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 2616
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z HMS "Buba"
|
Wysłany: Wto 17:09, 03 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
aaaaa sam napisałem, że Pacyna rządzi hehe, ups...
Ale nie ustala!!!
...chyba ceny batoników PRINCE POLO najwyżej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wesoły roman
st. chorąży sztabowy
Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 2351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:35, 03 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Bunia napisał: | ale z chęcią pozbędę się tego brzemienia |
Nie ma takiej opcji. Na dzisiejszym meczyku jestem cicho jak makiem zasiał. Będe jedynie prowokował dziadków co by podtrzymać klimat gierek z Oldami. Co do rządzenia i ustalania to nie ma bata, na nic sie nie zgodze!
Dobrze ci Bunia idzie. Mamy dobre wyniki w tym sezonie więc zarząd narazie przychylnie na twoją osobę spogląda
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tomruss
bosmanmat
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 550
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:06, 03 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
ustosunkuje sie do waszych wypocin oraz napisze obszerny komentarz 'okiem debiutanta' jutro bo teraz sie cziluje po meczyku na malej imprezce
a nikt nie napisal jeszcze wyniku wiej ja napisze:
JR 3:3 (3:1) Old
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bunia
podporucznik
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 2616
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z HMS "Buba"
|
Wysłany: Wto 22:33, 03 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
za parę pomeczowych tekstów może nie przepraszam, ale powiem tylko, że mają służyć głównie wytworzeniu u niektórych prawdziwej sportowej złości...tfu! OSTREJ KURWY!, oraz też pewnej zdrowej pokory i obiektywnego oszacowania swoich plusów i minusów...
nie bierzcie ich do siebie, ale bierzcie się do piłkarskiej roboty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maciek
bosmanmat
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 8:57, 04 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
dobry mecz, szkoda tych straconych bramek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wesoły roman
st. chorąży sztabowy
Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 2351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:29, 04 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
maciek napisał: | dobry mecz, szkoda tych straconych bramek. |
W stu procentach popieram. Uważam, że zagraliśmy naprawde niezły mecz. Pierwsza połowa była bardzo dobra. Druga dużo gorsza ale ogólnie było moim zdaniem całkiem fajnie.
I choć wjechaliśmy na ambiche Rusiłowi po mecuz to uważam, że pierwsza połowa w jego wykonaniu była bardzo dobra - uważna gra, skupienie, koncentracja, zapierdalanie za swoim zawodnikiem itd. bomba. Więc nie ma o co się wkurzać po meczyku jak kapitan troche najeżdza
Co do wyniku to rzeczywiście szkoda straconych bramek. Powinniśmy mówiąc brzydko dociągnąć ten wynik mocno broniąc, grając na czas itd. Dokładnie tak, jak by to zrobili oni. Tak więc szkoda, że się nie udało. Ale może to i lepiej - tym większa będzie mobilizacja w następnych trudnych meczach, żeby wygrać a nie tylko wybronić remis.
Jeśli chodzi o krytyczną samoocene to cóż moge powiedzieć - stracona jedna z bramek to moja wina, odpuściłem gościa i obiegł mnie od bramki. Powtórzyło się to jeszcze raz później i też było groźnie. No i jeszcze te dwie ostanie akcje po wywalczonych piłkach w samej końcówce... można było coś z tego ukłóć ale cóż, brak umiejętności ofensywnych.
Wracając do ogółu to uważam, że właśnie tak jak mecz z Oldami powinniśmy rozgrywać kolejne mecze skupiając się na kilku dodatkowych sprawach:
1) rozegranie pod presją (tak jak z oldami przegrywaliśmy i usiedli na nas) - ciężko cokolwiek było zagrać piłką jak zastosowali presing. A i tak nie był bardzo agresywny tak jak to mogą zastosować inne drużyny z czuba tabeli, z którymi się zmierzymy w najbliższym czasie.
2) więcej ruchu na boisku - zarówno przy rozegraniu (wychodzenie na pozycje a nie stanie w miejscu i czekanie na piłke), jak i przy szybkich kontrach (np. jeden do wyrzutu Cięciwy).
3) więcej piłek grać przez środek, nawet gdy ten ktoś ma zawodnika na plecach. Musimy się nauczyć tak grać bo to jest w futsalu podstawa (a ten zawodnik w środku do kogo jest kierowana piłka musi się nauczyć zastawiać bo bez tego zawsze będzie obawa, że obrońca wygarnie mu piłke z zapleców).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maciek
bosmanmat
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:50, 04 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
fajnia uwage rzucil Szwagier wczoraj, ze fajnie gdyby ktos z przodu schodzil ze skrzydel do srodka za obrone rywala. To powoduje troche zamieszania w szeregach rywala i stwarza okazje dla nas. Mozna by przeciwczyc taki wariant. Druga rzecz : tak jak Pacyna wspomnial trzeba pocwiczyc gre pod presja.
Co do Tomrusa, to uwazam, ze fajnie zagral pierwsza polowe- naprawde staral sie wracal i klepal. W drugiej juz troszke opadl z sil, ale i tak szacun.
Ja nie wiem czy sie wykuruje na eps, bo cale biodro mnie napieprza i chyba cos sobie zrobilem powazniejszego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tomruss
bosmanmat
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 550
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:06, 04 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
aaaa miałem tu jebnąć elaborat na temat żenującej gadki naszego kapitana po meczu, ale widze, że pośpiesznie już zdążył (może nie) przeprosić, więc sobie dam spokój. Uważam, że Tobie też przydało by się trochę pokory bo czasem zachowujesz się na boisku jak jakieś piłkarskie bóstwo, kapitanie.
Ograniczę się tylko do jednej prośby: traktuj mnie na boisku jak partnera, mimo że jestem gorszym piłkarzem niż Ty, kapitanie.
A co do meczu, to właściwie już wszystko zostało napisane - raczej straciliśmy 2 punkty niż zyskaliśmy 1. Szkoda, bo można było dowieźć dobry wynik do końca.
Jeśli chodzi o stracone bramki:
1. Idiotyczny błąd w obronie przy wybijaniu rogu, bramkę strzelił zupełnie nie obstawiony gość w naszym polu karnym, a wcale nie było to po kontrze. Błąd całej, źle ustawionej obrony.
2. Zagrali prostą dwójkową klepkę, Gond nie upilnował swojego gościa.
3. Trochę fartowna bramka główką, gościa pilnował Pacyna - moim zdaniem nie wiele mógłeś Pacyna zrobić w tej sytuacji.
Jeśli chodzi o nasze bramki:
1. Super akcja Buni zakończona idealnym dośrodkowanie "na nogę" do Gonda, który nie zmarnował tej sytuacji.
2. Dobrze wyprowadzona przez Szwagra kontra, podanie lekko strącone przez bramkarza, ale wprost pod moje nogi - wystarczyło tego nie spierdolić i wepchnąć piłę do siatki.
3. Znak firmowy naszego kapitana - przeturlał i huknął nie do obrony.
Jeśli chodzi o krytyczną samoocene, przyjmuje wasze uwagi z pokorą choć nie do końca się z nimi zgadzam - miałem grać defensywnie i tak grałem - w ataku byłem 4 razy (raz bramka, raz mnie wycieli równo z ziemią, raz chciałem dwójkowo zagrać ze szwagrem i nie wyszło, i raz nie przyjałem zajebistego wyrzutu Cięciwy).
Przy pierwszej straconej bramce mogłem zachować się lepiej - myślę, że zawaliłem tu do spółki z Maćkiem - nie upilnowaliśmy swoich gości.
Pod koniec drugiej połowy opadłem już z sił - wtedy się zmieniłem z Pacyną.
edit: pacyn, maciek teraz doczytałem wasze posty - dzięki za słowa otuchy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez tomruss dnia Śro 11:09, 04 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|